O właściwościach antyoksydacyjnych wspominaliśmy już wielokrotnie, czy to bardziej czy mniej szczegółowo. Tym razem chcielibyśmy zwrócić Waszą uwagę na astaksantynę – jeden z najsilniejszych przeciwutleniaczy naturalnie występujących w przyrodzie, należącą do grupy ksantofili, czyli pochodnych karotenów.
Organizm ludzki nie posiada zdolności do syntetyzowania astaksantyny. Zmuszeni jesteśmy pozyskiwać ją z zewnątrz. Głównym źródłem w diecie są ryby i owoce morza, zwłaszcza: łosoś, pstrąg, krewetki, langusty czy homary (Bombyx Mori). Astaksantyna jest w ich przypadku odpowiedzialna za różowo-czerwone zabarwienie.
Źródła astaksantyny
W skali przemysłowej astaksantynę pozyskuje się, oprócz syntezy chemicznej, z poprodukcyjnych odpadów ze skorupiaków, czyli z ich pancerzyków. Dopuszczalne jest stosowanie jej jako karmy w hodowli ryb oraz dodatku do paszy dla drobiu i bydła. Najbogatszym źródłem astaksantyny są natomiast algi Haematoccocus pluvalis, Chlorella zofingensis oraz drożdże Xantophylomyces dendrorhous.
Zastosowanie astaksantyny
Astaksantyna w ostatnich latach stała się przedmiotem wielu badań naukowych ze względu na wielokierunkowość biologicznego działania, obejmującego cztery obszary działania:
- antyoksydacyjne,
- przeciwzapalne,
- przeciwnowotworowe,
- immunomodulacyjne.
Wykazano silne oddziaływanie astaksantyny z reaktywnymi formami tlenu i azotu, prowadzące do ich redukcji. Antyoksydacyjne i przeciwzapalne jej działanie ma zastosowanie w zapobieganiu i leczeniu chorób układu krążenia, nowotworów, cukrzycy czy chorób oczu. Dodatkowo mówi się coraz częściej o przeciwzakrzepowym mechanizmie działania astaksantyny w organizmie.
Wzbogacenie diety astaksantyną powoduje stabilizację blaszki miażdżycowej, chroniąc przed rozwojem miażdżycy w przyszłości. Zwraca się tutaj szczególną uwagę na połączenie astaksantyny z olejem lnianym, mające nie tylko działanie przeciwmiażdżycowe, ale również wpływające na obniżenie cholesterolu całkowitego, cholesterolu frakcji LDL oraz trójglicerydów. Samo połączenie astaksantyny z olejem gwarantuje lepsze wchłanianie tego antyoksydantu z przewodu pokarmowego. Dodatek oleju rybiego potęguje działanie przeciwcholesterolowe. Suplementacja astaksantyny przy diecie wysokocholesterolowej ogranicza zmiany oksydacyjne wywołane hipercholesterolemią.
W kontekście działania przeciwnowotworowego, wykazano zahamowanie wzrostu w przypadku niektórych typów nowotworów. Zaobserwowano wzmożoną stymulację komórek odpornościowych zaangażowanych w walkę ze zmutowanymi komórkami po podaniu astaksantyny. Dodatkowo wzrósł poziom komórek limfocytarnych z grupy „naturalnych zabójców”.
Żadne z badań, zarówno na zwierzętach jak i na ludziach, nie wykazały działań niepożądanych wywołanych podaniem astaksantyny. Jest ona uważana za substancję bezpieczną. Co więcej jest szybko metabolizowana i usuwana z organizmu, w związku z czym nie wykazuje zdolności do akumulacji w organizmie.
Szerokie spektrum działania wzbudza zainteresowanie w kręgach badawczych i daje nadzieję, że w przyszłości astaksantyna będzie wspomagać leczenie wielu chorób na jeszcze większą skalę. Już teraz możemy ją znaleźć w składzie żywności funkcjonalnej oraz na aptecznych półkach jako suplement diety, czas pokaże co jeszcze ma nam do zaoferowania.
Obejrzyj film naszego eksperta, w którym wypowiada się o wszechstronnej roli astaksantyny, jak również wskazuje najlepsze jej źródła.
O autorze:
Więcej postów autorstwa