Czym są psychobiotyki?

W związku z tym, iż nasza mikroflora posiada zdolność do komunikowania się z mózgiem, wyodrębniono szczepy, które wpływają na naszą psychikę i nazwano jest psychobiotykami. Psychobiotyki to takie szczepy drobnoustrojów, które  sprzyjają naszemu zdrowiu psychicznemu, łagodzą depresję i stany lękowe. To na nich i korzyściach jakie przynoszą skupimy się głównie.

W naszym ustroju istnieje oś jelitowo-mózgowa. Oś ta jest zespołem komórek nerwowych łączących centralny układ nerwowy z przewodem pokarmowym oraz trzustką i wątrobą. Umożliwia ona dwukierunkową komunikację za pomocą czynników neuronalnych, endokrynnych oraz immunologicznych.


Czytaj też: „Bakterie jelitowe a odporność i zdrowie psychiczne„.


Mikrobiota posiada zdolność do wydzielania substancji neuroaktywnych oraz immunokompetentnych. Wpływa w ten sposób na strukturę oraz funkcje obszarów mózgowia odpowiedzialnych za kontrolę emocji, funkcje poznawcze czy aktywność ruchową. Zaangażowana jest w mielinizację komórek nerwowych – im bardziej różnorodna mikroflora tym grubsza osłonka mielinowa na naszych komórkach nerwowych, które dzięki temu są lepiej chronione przed szkodliwymi czynnikami i uszkodzeniami. Mikroflora jelitowa bierze udział w patogenezie i przebiegu takich schorzeń jak: autyzm, depresja, schizofrenia, Parkinson czy Alzheimer!

Przedstawione w dalszej części wyniki badań dotyczą m.in. takich szczepów psychobiotycznych jak: Bifidobacterium infantis, Lactobacillus rhamnosus, Lactobacillus helveticus, Bifidobacterium longum, Lactobacillus acidophilus, Lactobacillus Shirota, Bifidobacterium animals subsplactis, Bifidobacterium Bifidium,

Współpraca na linii mózg – jelita

Tak jak w przypadku wspomagania pracy innych układów, tak i w komunikacji z mózgiem nasza mikroflora musi być w dobrym stanie. Powinna cechować się odpowiednią różnorodnością mikrobów oraz prawidłowym stosunkiem szczepów prozdrowotnych do patogennych, które na co dzień fizjologicznie bytują w naszym przewodzie pokarmowym.

Problem pojawia się w momencie gdy szczepy te zwiększają swoją liczebność, prowadząc do dysbiozy (zaburzenia równowagi flory jelitowej), a wydzielane przez nie endotoksyny wpływają negatywnie na nasz nastrój i zdolności poznawcze. Dysbioza upośledza komunikacje między jelitem a centralnym układem nerwowym. Pojawiające się w krwioobiegu, wskutek przerwania bariery jelitowej, niestrawione resztki pokarmowe indukują stan zapalny, który oddziaływuje również na struktury w mózgu. Może to doprowadzić do śmierci komórek mózgowych, a w konsekwencji zaburzeń emocjonalnych i psychopatologii.

Psychobiotyki w badaniach na zwierzętach

Psychobiotyki i ich wpływ na organizm rozpoczęto od badań na zwierzętach. Udowodniono, iż wiele szczepów wykazuje pozytywny wpływ na nasza psychikę i posiada zdolność do niwelowania stanów patologicznych na tle emocjonalnym. Wyniki badań wykazały m.in.:

  • poprawę samopoczucia u młodych odseparowanych od matek, na poziomie równym działaniu leków przeciwdepresyjnych
  • obniżenie natężenia objawów depresyjnych czy napadów złości u zwierząt poddanych suplementacji szczepami psychobiotycznymi
  • obniżenie objawów przewlekłego stresu
  • ograniczenie utraty zdolności poznawczych wywołanych zakażeniem bakteryjnym i stresem,
  • poprawę procesów uczenia oraz pamięci,
  • obniżenię poziomu kortykosteronu (hormonu stresu), jednocześnie wpływając na wzrost stężenia noradrenaliny i serotoniny.

Badania na ludziach

Pozytywne wyniki i obiecujące rezultaty badań na zwierzętach skłoniły do zapoczątkowania badań klinicznych z udziałem ludzi. Potwierdziły one zbawienny wpływ bakterii jelitowych na nasz stan emocjonalny. Dzięki licznym badaniom wiemy, iż psychobiotyki:

  • posiadają zdolność do manipulacji receptorami w układzie nerwowym w sposób identyczny jak morfina,
  • produkują kwas gamma aminomasłowy o działaniu hamującym i wyciszającym,
  • uczestniczą w produkcji dopaminy i serotoniny.
  • prowadzą do poprawy nastroju oraz spadku intensywności zachowań agresywnych u osób z zespołem przewlekłego zmęczenia,
  • obniżają poziom kortyzolu w ślinie oraz niwelują agresję wynikającą ze stresu w grupie badawczej obejmującej  studentów medycyny w okresie sesji,
  • poprawiają jakość snu u osób starszych poddanych 3-tygodniowej suplementacji,
  • poprawiają nastrój, współuczestniczą w zapobieganiu niepokojom oraz upośledzeniom poznawczym, jak również poprawiają przyswajalność składników odżywczych,
  • obniżają poziom lęku, zaburzeń depresyjnych oraz zachowań agresywnych, dodatkowo wpływają na obniżenie poziomu kortyzolu w osoczu,
  • wywołują korzystne zmiany w aktywności obszarów mózgowia odpowiedzialnych za emocje oraz funkcje afektywne, co wykazano za pomocą badania rezonansem magnetycznym,
  • usprawniają procesy pamięciowe, redukują objawy stresowe i stany lękowe, obniżają poziom kortyzolu, łagodząstany depresyjne, usprawniają funkcje poznawcze oraz (jak w przypadku badań na zwierzętach) zwiększają poziom tryptofanu – prekursora serotoniny.

Zobacz film: „Placenta jako naturalne źródło witalności i wigoru”.


Wpływ mikrobioty na preferencje żywieniowe

Co ciekawe, bakterie jelitowe mogą decydować o chęci spożycia przez nas określonych produktów. Różne bakterie preferują różne pokarmy, które stymulują ich wzrost. Często więc to rodzaj szczepu, który przeważa w naszych jelitach, odpowiada za naszą chęć do spożycia określonego rodzaju pokarmu.

I tak bakterie z rodzaju Bifidobacterium odżywiają się błonnikiem pokarmowym, więc sprzyjać będą im pokarmy składające się z węglowodanów złożonych, głównie bogate w włókno pokarmowe warzywa! Jeśli jednak w naszym przewodzie pokarmowym do głosu dojdą Bacterioidetes będziemy mieli ochotę na tłuszcz. W sytuacji kiedy nastąpi nadmierny rozrost bakterii z rodzaju Provotella nasze posiłki będą obfitowały w cukry proste.
Zaskakujące jak bakterie potrafią nami „sterować”, prawda?

Jak możemy wesprzeć nasze bakterie jelitowe?

Jak powinna zatem wyglądać dieta, która wspiera naszą mikroflorę?
Przede wszystkim powinna być bardzo urozmaicona. Im większa różnorodność produktów przez nas spożywanych, tym większe spektrum składników odżywiających bakterie jelitowe. Tak więc powinniśmy wprowadzić do naszego jadłospisu jak największą ilość warzyw i owoców, jako źródeł prebiotycznego błonnika czy inuliny. Dostarczajmy produkty zbożowe pełnoziarniste, nieoczyszczone, bogate w błonnik pokarmowy. Nasza dieta, o ile nie istnieją przeciwwskazania, powinna być bogata w produkty fermentowane, przede wszystkim kiszonki, a wierzcie, ukisić można nie tylko ogórki czy kapustę.
Świetnie na mikroflorę wpłyną również mleczne produkty fermentowane, jak jogurty, kefiry czy zsiadłe mleko.

Dbajmy więc o nasze jelita wspierając prozdrowotne szczepy urozmaiconą dietą. Niech obfituje ona w produkty, które prawdziwie nas odżywiają. Zaopiekujmy się swoim organizmem poprzez odpowiednią ilość i jakość snu, relaksu, ale również aktywność fizyczną, najlepiej w kontakcie z naturą. Niech wisienką na torcie będzie włączenie pod okiem specjalistów odpowiedniej probiotyko – i prebiotykoterapii.

Suplementacja psychobiotykami

Psychobiotyki, które służą poprawie nastroju, obniżeniu stresu, to szczepy: L. Shirota, L. Helvetius, B. longum, B. animals sublactis, L. acidophilus

Jeśli natomiast chodzi o pamięć, koncentrację i procesy uczenia pomocne mogą okazać się szczepy Bibidobacterium, zwłaszcza B. longum.

Stosowanie probiotyków jest jednak kwestia bardzo indywidualną i zależy przede wszystkim od wyjściowego składu naszej mikrobioty. Szczepy psychobiotyczne wpływają bezpośrednio również na działanie układu pokarmowego, dlatego mogą w różny sposób wpływać m.in. na perystaltykę jelit.

Często na start poleca się suplementację Bifidobacterium, ponieważ najczęściej to właśnie tych szczepów brakuje w naszych jelitach. Na rynku dostępne są kompleksowe preparaty Bifidobacterium, złożone z różnych szczepów.

Jeśli chcesz poznać dokładne nazwy szczepów i ich działanie – napisz do nas! Prześlemy rozszerzone informacje.