Dlaczego warto jeść pestki dyni i co maja wspólnego z naszym snem?
Pestki dyni to jeden z najcenniejszych darów natury, zawierają bowiem szereg składników mineralnych i witamin. Znajdziemy w nich znaczne ilości magnezu, fosforu, miedzi, manganu, żelaza oraz cynku. Ponadto pestki dyni to źródło witamin z grupy B, witaminy A, C oraz K.
Zawarty w nich błonnik pokarmowy reguluje perystaltykę jelit, wpływa korzystnie na gospodarkę cukrową, a wraz z fitosterolami wspiera gospodarkę lipidową poprzez regulację stężenia cholesterolu we krwi.
Znajdujące się w pestkach luteina i zeaksantyna mają pozytywny wpływ na procesy związane z widzeniem.
Jest to źródło niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych (NNKT). Wprawdzie w nasionach dyni przeważają kwasy omega-6 uznawane potocznie za prozapalne, jednak z tego miejsca przypominamy, iż to nieodpowiedni stosunek kwasów omega-3 do omega-6 indukuje stany zapalne, nie same kwasy tłuszczowe n-6! W związku z tym absolutnie nie powinniśmy rezygnować ze spożywania pestek i nasion, a jedynie zadbać jednocześnie o odpowiednią podaż kwasów n-3.
Pestki dyni wspierają odporność, wpływają korzystnie na stan skóry, włosów i paznokci, wspomagają walkę z infekcjami.
W jaki jednak sposób oddziałują na jakość naszego snu?
Poprzez zawarty w nich w znacznej ilości TRYPTOFAN – aminokwas egzogenny będący prekursorem do syntezy SEROTONINY, czyli neuroprzekaźnika zwanego hormonem szczęścia! W godzinach wieczornych serotonina przekształcana jest w naszym organizmie do MELATONINY, czyli hormonu odpowiadającego za regulację rytmu dobowego, który sygnalizuje naszemu organizmowi porę snu. Jak więc widzimy nie zawsze konieczna jest suplementacja melatoniny wśród osób zmagających się z problemami z bezsennością J
Pestki najlepiej spożywać na surowo lub delikatnie prażone – zbyt długa obróbka termiczna powoduje niekorzystne zmiany w profilu kwasów tłuszczowych. Jest to świetny dodatek do sałatek, muesli czy koktajli.
Autor: Patrycja Kamińska – dietetyk
O autorze:
Więcej postów autorstwa